Czytanie artykułu poniżej poważnie szkodzi tobie i osobom w twoim otoczeniu. Wszystkie przytoczone nazwiska wyróżniły się świeżością umysłu, bezgraniczną głupotą bądź sowitą kopertą dla autora. Pierwszym gratuluję, drugim współczuję, trzecim – dziękuję.
Po wyborczej debacie liderów partii kandydujących do parlamentu media zawrzały. Po raz pierwszy od początku kampanii wyborczej dostrzeżono partię Razem i jej lidera, Adriana Zandberga. Internet zaczął kipieć pozytywnymi memami z jego wizerunkiem, obywatele zaczęli przychylniej spoglądać w kierunku niemodnie dziś lewicowego ugrupowania. Strona internetowa partii uległa awarii z powodu nadmiernej liczby odwiedzających ją użytkowników. Zwolennicy Razem zaczęli określać to „efektem Zandberga”. Czy faktycznie jednak mamy do czynienia z prawdziwym fenomenem?
Mowy motywacyjne rodem z profesjonalnych coach-poradników, szkolenia rozwojowe, podwyżki, premie. W dzisiejszych czasach to jednak za mało, aby zmotywować pracownika do działania. Jak zwiększyć zaangażowanie ludzi, z którymi współpracujemy? Wprowadzić grywalizację.
Jeśli ktoś po debacie Ewa Kopacz – Beata Szydło spodziewał się pasjonującego starcia, które może odmienić losy wyborów, musi czuć się rozczarowany. Zamiast emocjonującego pojedynku z argumentami w roli głównej, byliśmy świadkami przepychanki. Z terminologii bokserskiej – klincz z lekkim wskazaniem na kandydatkę PiS-u.
Powoli opadają już emocje po zwycięskim spotkaniu z Irlandią i awansie do finałów Mistrzostw Europy. Im dalej w las, tym bardziej punkt ciężkości będzie przesuwał się na czerwiec, kiedy rozpocznie się turniej. Jednak dopóty trwa październik, warto pokusić się o podsumowanie tych jakże udanych eliminacji.
Nie ma tygodnia, by w Internecie nie powstał nowy trend. Było już picie piwa na czas, oblewanie się lodowatą wodą, jest też kropka nienawiści. O czym świadczy jej popularność? Poszukajcie odpowiedzi w tekście. Sami.
Czytanie artykułu poniżej poważnie szkodzi tobie i osobom w twoim otoczeniu. Wszystkie przytoczone nazwiska wyróżniły się świeżością umysłu, bezgraniczną głupotą bądź sowitą kopertą dla autora. Pierwszym gratuluję, drugim współczuję, trzecim – dziękuję.
Cyk, Cyk, Cyk... słyszymy zewsząd. W parku, w autobusie, kinie a nawet (o zgrozo!) w kościele. Moda na robienie sobie zdjęć w najróżniejszych sceneriach osiągnęła punkt krytyczny. Dosłownie.
Polska rzutem na taśmę zremisowała 2:2 ze Szkocją, a Irlandia niespodziewanie pokonała 1:0 mistrzów świata Niemców. W rezultacie zarówno Polska, jak i Irlandia mają 18 punktów. To oznacza, że o awansie zadecyduje niedzielny mecz między tymi zespołami.
Jeden pokój na 40 minut za (średnio) 100 zł i czwórka znajomych. Brzmi niczym motyw przewodni z filmów z czerwonym znaczkiem puszczanych grubo po 22:00? Nie tym razem. Przyjrzyjmy się Modzie Na Uciekanie, a mówiąc prościej – o stale rosnącym zainteresowaniu escape-roomami.
Jak tylko piłkarzom powinie się noga, ruszają do ataku. „Po co ten trener tam jest?”, „Patałach jeden”, „Tylko pieniądze bierze”, „Ślepy by zobaczył, że X się nie nadaje”. Trzydzieści osiem milionów Polaków jest wtedy o krok od wysłania swojej aplikacji na stanowisko selekcjonera najważniejszej drużyny w kraju. Tymczasem okazuje się, że tych potencjalnych trenerów jest dużo mniej niż w wyświechtanych hasłach.
Polska scena kabaretowa jeszcze nigdy nie była tak zagrożona wyginięciem. W najnowszej historii mieliśmy takich mistrzów jak: Starsi Panowie, Dudek, Tey, Piwnica pod Baranami. Wszystko wskazuje, że do zatartych klasyków dołączy bawiąca nas przez lata – reprezentacja polskich piłkarzy.
Horrory, powieści obyczajowe, romanse, a teraz także... kolorowanki. Czemu coraz więcej osób dorosłych po nie sięga? (Drogi) Chwyt marketingowy czy nowa forma arteterapii?
Telewizja, radio, prasa, Internet – niezależnie do którego z tych mediów zajrzymy, znajdziemy zatrzęsienie informacji o Syrii. Do takiego nagłego zainteresowania małym krajem na Bliskim Wschodzie przyczynili się uchodźcy przemierzający Europę. Ta wędrówka ludów przypomniała światu o trwającej od kilku lat wojnie. Sytuacja stała się gorączkowa, więc do gry włączyli się najwięksi gracze. Karty w Syrii chce rozdawać Władimir Putin. Pytanie: po co?
„... (wstaw rzeczownik) do gazu!” – ile razy słyszymy to sformułowanie z polskich ust, nietolerujących istnienia jakiejś grupy społecznej? Nienawiść bardzo często pozwala zapomnieć o trudnej historii, która przypadła Polsce w udziale. Ostatnio, w związku z problemem uchodźców znów zaczęto nawiązywać do holocaustu, i wspominać o chęci ponownego otwarcia obozów zagłady. Czy jednak którakolwiek z osób tak szafujących ludzkim życiem wie, jak uśmiercał Cyklon B?
Ostatnio wpadł mi w ręce wywiad z właścicielem InPostu, Rafałem Brzoską. Dziwna to była lektura. Spisany z dyktafonu tekst poszedł bez korekty? A może na pytania odpowiadały zamiast prezesa dziewczyny z PRu? Nope, Pan Prezes naprawdę powiedział co powiedział. Postanowiłem się poświęcić i naprostować mu myślenie w paru sprawach (a czasem i doedukować).