Jeszcze kilka lat temu nikt nie wyobrażał sobie, aby podczas wakacyjnego wyjazdu nie wysłać kartki pocztowej do swoich najbliższych. Dziś moda na widokówki zanika, a zastępują je internetowe aplikacje i nowe technologie. Na przekór temu wychodzi postcrossing.com dzięki, któremu kartkę można dostawać nawet kilka razy w tygodniu.
Po latach oczekiwania powraca Syrena Meluzyna R. Firma AK Motors po latach reaktywowała słynny wóz powojennej polski. Właśnie wchodzi do produkcji jego sportowa, wyścigowa wersja.
W ubiegłym roku Tom Hardy zaliczył piękną serię udanych ról, występując w aż pięciu kinowych produkcjach. Wśród nich są musical, film wojenny, kino gangsterskie oraz sci-fi, a także główny kandydat do tegorocznych Oscarów. Wyczyn aktora można skwitować tylko jednym cytatem – „What a day! What a lovely day” („Mad Mad: Na drodze gniewu”).
Eutanazja budzi kontrowersje. A gdyby by tak na przykład... stworzyć jedną małą tabletkę, która będzie dostępna od ręki i spowoduje szybką, bezbolesną śmierć?
Czytanie artykułu poniżej poważnie szkodzi tobie i osobom w twoim otoczeniu. Wszystkie przytoczone nazwiska wyróżniły się świeżością umysłu, bezgraniczną głupotą bądź sowitą kopertą dla autora. Pierwszym gratuluję, drugim współczuję, trzecim – dziękuję.
W styczniu całe środowisko kinomaniaków z niecierpliwością czeka najpierw na ogłoszenie nominacji, a później galę rozdania najbardziej prestiżowych nagród filmowych, czyli Oscarów. Każda społeczna grupa, również filmowcy, posiada też w swoich szeregach całe bandy złośliwych bydlaków, których dalece bardziej od cudzych sukcesów interesują cudze porażki. Takie, z których można sobie drzeć łacha. Tradycyjnie, dzień przed ogłoszeniem nominacji do tegorocznych Oscarów, ogłoszono czyje zeszłoroczne dokonania były tak żenujące, że zasługują na Złotą Malinę, najważniejszą na świecie filmową antynagrodę.
Okazuje się, że jeden z najpopularniejszych portali społecznościowych, jakim jest Facebook, może skutecznie utrudniać pisanie prawdy. Czym podpadła Miriam Shaded?
Ma blisko piętnastoletnią historię i miliony użytkowników na całym świecie. Mimo sporej popularności, wprowadzone ostatnio zmiany w serwisie podzieliły społeczeństwo. Co tak naprawdę stało się z last.fm?
„Nie dam!”, „A ja dam dwa razy więcej!”, „Skoro nie dasz, to napisz, żeby nie leczyli tym, co kupią, Twoich dzieci!”, „Dał narty! To nie mój prezydent!” – emocje związane z kolejnym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przybrały – jak zwykle – zupełnie absurdalny charakter. Bo Owsiak to złodziej i kumpel tych z PO. Bo „promuje sektę Hare Kryszny” (sic! sic! sic!). Bo w końcu „Caritas lepszy, bo zgodny z polskimi...” Dobra, stop! Serio, stop!
Czytanie artykułu poniżej poważnie szkodzi tobie i osobom w twoim otoczeniu. Wszystkie przytoczone nazwiska wyróżniły się świeżością umysłu, bezgraniczną głupotą bądź sowitą kopertą dla autora. Pierwszym gratuluję, drugim współczuję, trzecim – dziękuję.
Nadchodzący rok obfituje w ciekawe nowości kinowe. Pojawi się sporo klasyków - od Tarantino i braci Coen poczynając, ale nie zabraknie także interesujących debiutów młodych twórców. My prezentujemy wam nasze top 10, które obowiązkowo trzeba zobaczyć w nadchodzącym roku.
Nastały czasy, w których czytelnicy żądają „chleba i igrzysk”. Co to oznacza w internetowym świecie? Popyt na wulgaryzmy, chamski styl pisania, rażącą bezpośredniość i pouczanie odbiorców, jak ma wyglądać ich życie.
Nie trafiają na okładki „Przeglądu Sportowego”. Nie bywają na kanapie w „Dzień Dobry TVN”. Nie piszą o nich na Pudelku. Nawet wytrawni fani sportu często nie mają pojęcia, że zdobyli medal ważnej międzynarodowej imprezy. Oto lista sportowych sukcesów z 2015 roku, o których mówiliśmy i mówimy zdecydowanie za mało.
Nawet nie myśl o studiach. Nie inwestuj w siebie i nie ucz się żadnych dodatkowych języków. Znajdź byle jaką pracę i zacznij rodzić dzieci. A, i chodź pilnie, co niedzielę do kościoła, a 10 każdego miesiąca odwiedzaj Krakowskie Przedmieście – tylko wtedy opłaca Ci się żyć w tym państwie.
W 2016 roku w Polsce ponownie pojawią się największe muzyczne gwiazdy i rockowe kapele. Kilkoro wykonawców zagości u nas po raz pierwszy, a dla innych będzie to już kolejne show. Na które koncerty warto wybrać się w nowym roku?
Czytanie artykułu poniżej poważnie szkodzi tobie i osobom w twoim otoczeniu. Wszystkie przytoczone nazwiska wyróżniły się świeżością umysłu, bezgraniczną głupotą bądź sowitą kopertą dla autora. Pierwszym gratuluję, drugim współczuję, trzecim – dziękuję.
Ponad dwustu posłów Prawa i Sprawiedliwości przysnęło podczas nocnych prac sejmowych. W tym czasie politycy opozycji poddali pod głosowanie antyrządowy projekt obywatelski dotyczący nadchodzącego Sylwestra. Wygrali go większością głosów. Śpiący posłowie PiS uznani zostali za nieobecnych, a Kaczyński zaraz po przebudzeniu zaczął wydzierać się na całą salę sejmową: „Szajse Petru! Szajse Petru! Szajse Petru!”, po czym dodał jeszcze głośniej: „Błaszczak do nogi!”.
Trzęsąc się ze strachu, ukrył się pod jednym ze stojących na poboczu pojazdów. Serce chciało wyskoczyć mu z piersi, na drżących łapach próbował przesuwać się po zimnym asfalcie. Przytulił się do mokrej opony, cicho zaskowytał. Nagle przeraźliwy pisk samochodowego alarmu poderwał go do biegu. Leciał na przełaj ulicy, jak najszybciej, byle uciec i schować się przed rozdzierającymi uszy wybuchami.