#polityka

6 pułapek logicznych w dyskusji na temat WOŚP

 4 min. czytania
11 stycznia 2016

„Nie dam!”, „A ja dam dwa razy więcej!”, „Skoro nie dasz, to napisz, żeby nie leczyli tym, co kupią, Twoich dzieci!”, „Dał narty! To nie mój prezydent!” – emocje związane z kolejnym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przybrały – jak zwykle – zupełnie absurdalny charakter. Bo Owsiak to złodziej i kumpel tych z PO. Bo „promuje sektę Hare Kryszny” (sic! sic! sic!). Bo w końcu „Caritas lepszy, bo zgodny z polskimi...” Dobra, stop! Serio, stop!

500 złotych na dziecko, czyli jak politycy rządzą za nasze pieniądze

 4 min. czytania
3 stycznia 2016

Nawet nie myśl o studiach. Nie inwestuj w siebie i nie ucz się żadnych dodatkowych języków. Znajdź byle jaką pracę i zacznij rodzić dzieci. A, i chodź pilnie, co niedzielę do kościoła, a 10 każdego miesiąca odwiedzaj Krakowskie Przedmieście – tylko wtedy opłaca Ci się żyć w tym państwie.

Sylwester z przymrużeniem oka: Zakaz używania petard dla sympatyków PiS

 3 min. czytania
30 grudnia 2015 

Ponad dwustu posłów Prawa i Sprawiedliwości przysnęło podczas nocnych prac sejmowych. W tym czasie politycy opozycji poddali pod głosowanie antyrządowy projekt obywatelski dotyczący nadchodzącego Sylwestra. Wygrali go większością głosów. Śpiący posłowie PiS uznani zostali za nieobecnych, a Kaczyński zaraz po przebudzeniu zaczął wydzierać się na całą salę sejmową: „Szajse Petru! Szajse Petru! Szajse Petru!”, po czym dodał jeszcze głośniej: „Błaszczak do nogi!”.

Rowy między Polakami. Politycy budują podziały

 3 min. czytania
5 grudnia 2015

Tam, gdzie znaleźć można wspólny język, między podzielonymi poglądami Polakami wciąż wznosi się mur. Wspólne elementy światopoglądu odsunięte są na dalszy plan, a podkreślanie swojej odmienności, nawet w tym, co powinno naród łączyć, jest obecnie bardzo często stosowane. „A mury rosły, rosły” – śpiewał Jacek Kaczmarski w kontekście autozniewolenia. Werset ten odnosi się też jednak doskonale także do wykopywania dzielących Polskę rowów nienawiści, pogardy, a czasem ignorancji i braku zrozumienia.