Te gry wywrócą do góry nogami Twoje spojrzenie na komputerową rozrywkę

adept

Student filozofii, miłośnik Arystotelesa, przedsiębiorca i informatyk. Nie ma dla niego rzeczy „za trudnych”, jest gotowy przynajmniej je rozważyć. Twórca bloga (http://www.skrajnieskonczony.pl/), uwielbia popularyzować wiedzę w Sieci. W wolnym czasie pochłania książki, ale nie pogardzi też dobrym filmem, spektaklem czy serialem. Abstynent, uwielbiający imprezy z morzem alkoholu, prywatnie osoba o umiarkowanych poglądach na niemal każdą dziedzinę życia.

 4 min. czytania
 1
 40
 19 listopada 2015
Fot. Wikipedia
Jednym zdaniem: Masz ochotę na naprawdę silne emocje? Zagraj w którąś grę od Telltale Games.

Wyobraź sobie, że żyjesz w świecie ogarniętym plagą zombie. Dziesięcioletnie dziecko Twojego przyjaciela zostało ukąszone przez żywego trupa i wkrótce się w niego przemieni. Czy będziesz miał dość odwagi by wykonać egzekucję? Czy zostawisz to jego ojcu?

Tego typu dylematy stawia przed nami studio Telltale Games, tworząc gry, które zamieniają rozrywkę dla dzieci w historie dla dorosłych. Przypomnij sobie najciekawszą książkę, którą czytałeś czy film, który oglądałeś i który Cię poruszył. Co by było, gdyby był on w pełni interaktywny, gdyby Twoje wybory pozwalały popchnąć fabułę w zupełnie innym kierunku? Tak właśnie wyglądają gry od Telltale Games. Oferują wstrząsające historie, z bardzo ludzkimi, niejednoznacznymi postaciami, które muszą dokonywać wielu moralnych wyborów. Jednocześnie są oparte na znanych i lubianych serialach czy komiksach. Oto cztery najbardziej znane tytuły:

„Game of Thrones: A Telltale Games Series”

Powstała na podstawie serii książek George R. R. Martina. To niezbyt dojrzała opowieść, ale toczy się w uwielbianym przez miliony ludzi uniwersum, więc można jej wiele wybaczyć. Gra przedstawia historię małego rodu Forresterów, który była wierny samozwańczemu królowi północy Robbowi Starkowi do samego końca, to jest do śmierci na weselu. Dużym plusem „Gry o Tron” jest to, że możemy grać najróżniejszymi postaciami, których losy splatają się, często w najbardziej niespodziewanych chwilach.

„Wolf Among Us”

„Wilk Pośród Nas” to przygodówka oparta na fabule popularnej serii komiksów Fables. Urzekło mnie w niej to, że przedstawia postaci z poszczególnych bajek w zupełnie innym świetle - wszystkie one zostały wygnane z swoich baśniowych królestw i musiały zamieszkać we współczesnym Nowym Jorku (historia przypomina nieco serialowe „Dawno, Dawno Temu”, ale jest dużo dojrzalsza). Wcielamy się tu w szeryfa Wielkiego Złego Wilka tropiącego seryjnego mordercę, który za cel wybrał sobie baśniowców.

„Tales from the Borderlands”

Najlżejsza z czterech gier. „Opowieści z Pogranicza” to komedia rozgrywająca się w świecie znanym z serii gier „Borderlands”. Historia dwojga protagonistów: Fiony (zawodowej oszustki) i Rhysa (pracownika potężnej korporacji Hyperion), którzy już w scenie otwierającej pakują się w kłopoty, to coś, w co można sobie pograć, jeśli oczekuje się rozrywki na wysokim poziomie. Na pewno po kilku godzinach gry nie będziemy przygnębieni.

„The Walking Dead”

Zupełnie odmienne wrażenia będziemy mieli podczas rozgrywki w „Żywe Trupy”. To gra pozostawiająca największe ślady w psychice. Opowiada o nauczycielu historii, Lee, który stara się przeżyć, podróżując razem z dwunastoletnią Clementine przez postapokaliptyczną Amerykę pełną zombie. Bardzo dobry jest zarówno sezon pierwszy, jak i drugi. Ponieważ gry od Telltale są podobne w budowie do telewizyjnych seriali, również mają odcinki i sezony. „The Walking Dead” oparte jest oczywiście na komiksie i serialu o tym samym tytule, jednak przedstawia zupełnie niezależną historię.

Od której gry warto zacząć? Wiele zależy od tego, czego oczekujesz. Jeśli szukasz czegoś lekkiego, wtedy spróbuj „Opowieści z Pogranicza”. Jeśli wciągającego, ale wciąż lekko nastoletniego – „Wilk Pośród Nas” i „Gra o Tron” będą świetnym wyborem. Jeśli natomiast poszukujesz doświadczenia dla nieco starszych, wybierz „Żywe Trupy”. Jakąkolwiek podejmiesz decyzje, szybko przekonasz się, że gry ze stajni Telltale są czymś zupełnie różnym od dotychczas znanej Ci rozgrywki. Zabawa nie skupia się na przechodzeniu kolejnych pięter podziemi, zdobywaniu punktów doświadczenia czy nowych przedmiotów. U „Telltale Games” liczy się fabuła i Twoja empatia, która może sprawić, że nie będziesz już czuł się graczem, a staniesz się bohaterem którejś z historii.

Udostępnij na  (40)Zobacz komentarze (1)