Co powiecie na romantyczną historię... pocałunki, miłość, namiętność, szaleństwo, niesamowity seks i troje ludzi? Nie, nie pomyliłam się. Troje. O tym wymiarze uczyć w filmach opowiedzą Wam znani reżyserzy.
„Wyśnione miłości”, reż. Xavier Dolan
Trójkąt łączący dwoje przyjaciół i mężczyznę, w którym oboje się zakochują. Marie i Francois posuwają się w swojej miłości do szalonych rzeczy i czynów. Pożądają Nicolasa, kochają go, wielbią. Ale czy on kocha ich? Czy ten związek ma szanse przetrwać? A przede wszystkim: czy historia nie zatoczy koła? O szalonych wzlotach i upadkach, a także brutalnym życiu i miłości opowiada Xavier Dolan.
„Love”, reż. Gaspar Noe
Co byś zrobił, gdybyś się zakochał, a dowiedziałbyś się że Twoja dziewczyna jest w ciąży? Co byś zrobił, gdyby któregoś dnia Twoja ukochana zniknęła? Główny bohater spędza dzień na wspominaniu dni spędzonych z Electrą, ich seksu na poziome hard i życia pod wpływem narkotyków. Noe mówi o tym filmie jako o porno o miłości. Po raz drugi pokazuje mocną stronę kina. Szokuje tak jak w „Nieodwracalnych”. Polecam widzom o mocnych nerwach.
„I Twoją matkę też”, reż. Alfonso Cuaron
Dwóch nastolatków szuka przygody. Pewnego dnia trafiają na piękną 28-letnią kobietę i proponują jej spacer na wyimaginowaną plażę. Ona odtrąca ich zaproszenie. Jednak pewnego dnia, odnajduje ich i przystaje na propozycje. Razem poznają uroki tej znajomości, przepełnionej namiętnością, hormonami młodych chłopaków, konfliktem między uczuciem a pożądaniem.
„Marzyciele”, reż. Bernardo Bertolucci
Koniec lat 60. Paryż staje się miastem rewolucji i panujących w niej zamieszek. Do stolicy Francji młody Amerykanin pragnący poznać kulturę i życie Europejczyków. Spotyka dwójkę rodzeństwa – wyzwolonych młodych ludzi. Razem poznają uroki Paryża i jego seksualną stronę – pełną pożądania i namiętności.