Zaginiona ziemia obiecana. O rajskich krainach, których nikt nigdy nie widział

żurnalista

Jest osobą twardo stąpającą po ziemi. Głównie milczy, ale bezustannie obserwuje za to świat wokół niej. Przyjaciele mówią, że jest złośliwa, a ona im za to z uprzejmie dziękuje. W wolnym czasie słucha muzyki wszelkiej maści, trzymając przy tym ołówek w garści. Jest fanką fantastyki i komiksów, sama też je tworzy. Uczy się wszystkiego metodą prób i błędów, bo w życiu nie ma nic zabawniejszego. A formalnie rzecz ujmując: dwie nogi, dwie ręce, głowa pośrodku, czyli – jakby nie patrzeć – człowiek.

 5 min. czytania
 0
 19
 14 stycznia 2016
Angelika Kruczek
Jednym zdaniem: Każdy marzył, by znaleźć mityczne krainy, gdziekolwiek miałyby się znajdować.

Świat jest ogromny, tak samo nieograniczona jest ludzka wyobraźnia. W starych legendach znajdziemy mnóstwo krain, które według wierzeń istniały na Ziemi. Atlantyda, Shangri-la czy Kukania – to kilka miejsc będących rajem dla żyjących ludzi lub kolebką wysoko rozwiniętej cywilizacji.

Ich położenie w większości przypadków owiane było tajemnicą. Lecz mimo tego byli ludzie przekonani o tym, że mogą znaleźć mityczne miejsca. W pogodni za niedoścignionym marzeniem, związanym z odkryciem zaginionych cywilizacji, nie ustawali w poszukiwaniach. Dla bogactwa, sławy, ciekawości czy dla potęgi, jaką skrywały owe krainy, ludzie przemierzali świat.

Atlantyda – siedziba nauki i kultury

To jedna z najsławniejszych zaginionych cywilizacji. W starożytności jako pierwszy wspomniał o niej Platon (w IV w. p.n.e). Opisywał ją jako stolicę nauki i kultury na niewyobrażalnie wysokim poziomie. Był to ogromny kontynent podzielony na dziesięć państw. Każde z nich miało swojego władcę, oni z kolei podlegali głównemu królowi, który rządził całą Atlantydą. Mimo tego, że władzę sprawował król, panował tam ustrój demokratyczny, a kobiety miały takie same prawa jak mężczyźni. W czasach, w których żył Platon, było to nie do pomyślenia, nawet w Grecji. Samo położenie tego miejsca było jednak nieznane. Jako zatopiony ląd zamieszkany przez ludzi-ryby o wysokiej inteligencji, będących potomkami samego Posejdona (patrona wyspy), wzbudzał ciekawość wśród naukowców.

Swego czasu większość badaczy sądziła, że ląd ten znajdował się na obszarze Oceanu Atlantyckiego. Prawdopodobnie takie przypuszczenie spowodowane było dużym podobieństwem nazw. Jednak bardzo szybko obalono tę teorię. Inna hipoteza mówi, że Atlantyda była położona na terenie Morza Południowochińskiego. Znajdziemy także zapiski, w których jako jej lokalizację podawano Morze Śródziemne, Czarne lub Martwe. Niektórzy szukali jej w Turcji lub porównywali z Troją, Sardynią lub Maltą. Kanary, Azory, Irlandia, Wielka Brytania czy Skandynawia – to także potencjalne miejsca, w których mogła być położona tajemnicza kraina.

Naukowcy jednoznacznie twierdzą dzisiaj, że Atlantyda nie istniała. Uważają, że legenda powstała w oparciu o losy istniejącej wówczas wyspy Thera (czyli ok. 1600 r. p.n.e.) Jej kształt był zaokrąglony, co mogło przypominać mityczne fortyfikacje opisane przez Platona. W XVII w. p.n.e. miała miejsce największa udokumentowana klęska w dziejach ludzkości – wybuch wulkanu Thera. Jego erupcja uwolniła ogromne ilości magmy oraz popiołów, w dodatku spowodowała także tsunami, które zniszczyło wszelkie życie na tym obszarze. Ponieważ opowieść o wyspie była przekazywana ustnie z pokolenia na pokolenie, mogło z czasem dojść do znacznego przekształcenia prawdziwej historii. W ten właśnie sposób Thera stała się Atlantydą, a jej mieszkańcy – Minojczycy – zamienili się w Atlantydów.

Shangri-la (Szambala) mistyczne królestwo

Pierwsze wzmianki o tej krainie pojawiły się w mongolskich zapisach z XVI wieku. Ukazana została jako królestwo, w którym rodzą się wszystkie ludzkie wierzenia. Według zapisków jest to miejsce, gdzie żyli pierwotni chrześcijanie. Ponownie o tym państwie przypomniał w 1933 roku James Hilton w powieści „Zaginiony Horyzont”. Według jego teorii królestwo to znajdowało się w Tybecie, w cieniu wysokich gór. Zdaniem pisarza społeczeństwo zamieszkujące te tereny odrzucało wszelkie nowe technologie i wynalazki na rzecz współistnienia z Ziemią, która dzieliła się z nimi wszystkimi swoimi bogactwami. Według innych doniesień żyją tam istoty na wpół idealne, które kierują ludzką ewolucją, a samo miejsce uważane jest za źródło koła czasu. Mieszkańcy Szambali mieli być bardzo rozwinięci pod względem duchowym i intelektualnym. W dodatku byli społeczeństwem zaawansowanym technologicznie. Teoria ta jest całkowicie sprzeczna z historią opisywaną przez pisarza.

Antonio Andrade – portugalski misjonarz, który dowiedział się o istnieniu kolebki wszystkich chrześcijan, postanowił ją odnaleźć. Dotarł do Tybetu, ale nigdy nie znalazł owej krainy. To właśnie jego historia zainspirowała Hiltona do napisania powieści. Z kolei Aleksandra David-Neel – francuska orientalistka, która mieszkała wiele lat w Tybecie, uważała że Szambala to miasto Balk położone na północy Afganistanu. Według podań afgańskich, zanim zostało ono podbite przez muzułmanów, nosiło nazwę „Wywyższona świeca” – Sham-i-Bala, a to perska wersja nazwy Szambala.

Agharta – podziemne państwo

W XIX wieku francuski okultysta Alexander Saint-Yvesa po raz pierwszy użył terminu Agharta. Jego opis był jednak bardziej zbliżony do Szambali niż podziemnego państwa. Za początek opowieści o tej krainie uznaje się buddyjski mit o Agharti. Według wierzeń miejsce to zamieszkane jest przez potężne istoty, które pomogą w pokonaniu zła, które pojawi się na Ziemi.

Legenda była tak popularna, że zainteresował się nią sam Hitler. W latach trzydziestych XX wieku Standartenfźhrer SS Schafer, członek nazistowskiego Instytutu Studiów Nad Historią Ducha dostał rozkaz odnalezienia Agharti. Wybrał się w tym celu do Tybetu. Miał przywieźć stamtąd zapiski dotyczące rytuałów, które pozwalają zmarłemu przenieść się do Szambali. Wszystko po to, by znaleźć mistyczną moc zwaną Vril. Jest to potężna siła pozwalająca uzdrawiać, ale także niszczyć. Hitler wierzył, że dzięki niej zyska władzę nad całym światem. Mimo kilkumiesięcznych prób Schaferowi nie udało się odnaleźć legendarnej krainy, jedyne, co przywiózł ze swej podróży, to kamień z wyrytą tysiąc lat temu swastyką. Kilka lat później rozkazem naczelnego wodza wszyscy członkowie wyprawy zostali zamordowani.

Według niektórych teorii wejście do Agharti znajduje się pod Antarktydą, inni szukali jej właśnie w Tybecie. Naukowiec Alec Maclellan uważa, że sieć podziemnych korytarzy pokrywa całą Ziemię. To one mają łączyć ludzi żyjących na powierzchni z przedstawicielami podziemnego państwa. Połączenie obu światów zostało zerwane wraz ze zniknięciem Atlantydy. Według niego niezwykłe istoty zamieszkujące Aghartę wychodzą czasem na powierzchnię, by nawiązać kontakt z wybranymi przez siebie ludźmi.

Wineta – słowiański gród

Było to portowe miasto u ujścia Odry, niedaleko wyspy Wolin. W podaniach opisywano je jako bogaty gród, utrzymujące się z handlu. Na jego terenie mieszkali Słowianie, Grecy oraz inne ludy. Był to jeden z największych ośrodków handlu. Pierwszy raz wspomina o nim Adam z Bremy. Wineta została zniszczona w 1043 roku przez króla Magnusa I Dobrego. Inne podania mówią o tym, że miasto zostało pożarte przez morskiego potwora, który od czasu do czasu wypluwa je. Według innych doniesień gród ten został zburzony wraz z chrystianizacją, ponieważ jego mieszkańcy byli poganami.

Dokładna lokalizacja legendarnego miasta jest nieznana. Jedni uważają, że było to w pobliżu wyspy Wolin, drudzy sądzą, że mogą być to okolice Zatoki Gdańskiej lub Pucka. Szczególnie w dwóch ostatnich przypadkach może być to prawdopodobne, ponieważ odnaleziono tam ruiny miasta portowego sprzed czasów chrześcijańskich. Nie udało się jednak jednoznacznie udowodnić, że jest to właśnie Wineta. Jej poszukiwania wciąż trwają.

Ziemia i jej historia wciąż są dla nas zagadką. Pojawiające się wzmianki o legendarnych miastach oraz cywilizacjach je zamieszkujących to zaledwie ułamek z dziejów ludzkości. Czy jest to tylko legenda, czy też prawdziwa historia? Bez tej słodkiej niewiedzy i niepewności, nasze życie byłoby po prostu nudne.

Udostępnij na  (19)Skomentuj